Yassen Hristov
Proste kształty, drewno w naturalnej formie i wybarwieniu oraz przedmioty wyrażające zamiłowanie do świata natury i podróżowania tworzą niezwykłą aurę nowoczesnego apartamentu w Warszawie. Pracownia TILLA Architects stworzyła przestrzeń, w której spotykają się pasja do odkrywania tego, co nowe, oraz fascynacja światem przyrody.
Niepowtarzalność
Apartament w Warszawie zajmuje powierzchnię 90 m², na którą składają się salon z kuchnią, hol, dwie łazienki, sypialnia, garderoba i pokój gościnny. Dodatkowo jest także 40-metrowy taras. Architektka Katarzyna Sławińska z pracowni TILLA Architects prezentuje oszczędne wzornictwo i naturalne materiały w zupełnie nowej odsłonie.
Właścicielką mieszkania jest pasjonatka Afryki i miłośniczka podróżowania. Chciała by jej mieszkanie nawiązywało do Czarnego Lądu, ale było jednocześnie nowoczesne, funkcjonalne i niebanalne. Oprócz tego wnętrze miało być „blisko natury”.
Piękno
Do wnętrza prowadzi elegancki hol, który jest zapowiedzią niezwykłej całości apartamentu. Dwie antracytowe ściany stanowią idealne tło dla wyrazistej tapety Wall & Deco z motywem roślinnym. Z szarości gdzieniegdzie wyłaniają się kwiaty w kolorze czarnym. To one perfekcyjnie harmonizują z kolorem ścian i elegancką, oszczędna konsolą. Korytarz uzupełniają szafa wykończona fornirem w barwie antracytu oraz powiększające optycznie przestrzeń lustra. Całość jest surowa, pozbawiona ozdobników, ale nie sposób odmówić jej wyrafinowanego stylu i poczucia estetyki.
Drewniana podłoga prowadzi do kuchni otwartej na salon. W „sercu domu” wzrok przyciąga antracytowa zabudowa mebli, która perfekcyjnie prezentuje się w otoczeniu pełnego surowości fartucha kuchennego w kolorze nasyconej szarości. Oszczędny design sprzętów AGD oraz mebli sprawia, że wzrok pada na starannie ułożoną kolekcję ceramiki. Filiżanki przywiezione z najróżniejszych stron świata stanowią świetny kontrapunkt dla ciemnej stylistyki kuchni. Ale niekwestionowaną pierwszoplanową bohaterką tej części apartamentu pozostaje zjawiskowa lampa wisząca inspirowana unoszącymi się w powietrzu ptakami. Night Birds czeskiej marki Brokis, wykonana w całości ręcznie, nadaje przestrzeni niecodziennego charakteru, oświetlając prosty drewniany stół oraz otaczające go czarne krzesła – również wykonane z drewna.
Przestrzeń
Ona jest motywem przewodnim w salonie. Oszczędny stolik kawowy na wygiętych nóżkach, solidna komoda z wyraźnym rysunkiem usłojenia oraz podłoga: drewniane elementy tworzą synergiczną całość z oryginalnym fotelem, szarą sofą oraz jednolitym dywanem w tym samym kolorze. Na poduszkach królują etniczne afrykańskie wzory, a całość dopełnia ceramika, którą właścicielka przywozi ze swoich licznych podróży.
Forma
Strefa sypialni połączonej z łazienką i garderobą to konsekwentnie stonowana paleta barw, proste formy i niezwykle starannie dobrane detale. W części sypialni wydzielono dodatkowo garderobę, a łazienka została otwarta na sypialnię poprzez wyburzenie fragmentu ściany i zastosowanie dużych szklanych przesuwnych drzwi. Komunikacja przebiega tutaj wzdłuż linii okien. Antracytowe ściany stanowią idealne tło dla jasnoszarego łóżka z niezwykle oryginalnym wezgłowiem. Oszczędność formy podkreślają szafka nocna z forniru z charakterystycznym rysunkiem usłojenia oraz proste lampy z przydymionego szkła. Kontrapunktem są tutaj błękitne dodatki: poduszki oraz ciężkie zasłony.
W łazience uwagę przyciąga niecodzienna ściana nawiązująca do surowości betonu, która tworzy synergiczny duet z antracytową podłogą. Duże lustro ścienne, prosta szklana lampa oraz eleganckie umywalka i wanna ze szkliwionej bieli tworzą niezwykle spójną całość.
Prawdziwym kunsztem było zaprojektowanie wnętrza tak, by w subtelny sposób utrwalić podróżnicze wspomnienia, nawiązać do różnorodności przyrody, a jednocześnie by było ono domem, z którego się wyrusza w nieznane i do którego równie chętnie się wraca. I temu zadaniu w mistrzowski sposób sprostała Katarzyna Sławińska z pracowni TILLA Architects.
Komentarze (0)