
Anna Koszela
Coraz więcej osób aranżując swoje miejsce do życia i odpoczynku – dom czy mieszkanie stara się aby było urządzone z przepychem, luksusowo. Jak tworzy się takie wnętrza aby nie popaść w kicz? O tym mówi architekt Anna Koszela, właścicielka Pracowni Projektowania Wnętrz.
Wielu Polaków, tych najbardziej zamożnych, może pozwolić sobie na pełną ekstrawagancje w wyposażeniu swojego wnętrza mieszkalnego. Szczególnie widoczne jest to w przypadku realizacji, w których budżet nie gra roli, a architekt może pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Wówczas nie ma problemu z zamówieniem wyposażenia najlepszych marek, meble projektowane są na zamówienie, akcesoria tylko z limitowanych kolekcji, starannie dobrane dzieła sztuki…
Jak powstają przestrzenie dla najbardziej wymagających klientów?
Odzwierciedleniem tego luksusu to często obecność wielu elementów projektowanych na zamówienie. Po to by w pełni korespondowały z daną przestrzenią i nadawały jej niepowtarzalny charakter. Poza meblami wykonanymi na indywidualne zamówienie, ważne są również detale – zwykle pojawiają się tu dodatki z limitowanych kolekcji, często sprowadzane od zagranicznych dostawców. Mają znaczenie szczególnie w buduarach, gdzie można pozwolić sobie na odrobinę ekstrawagancji.
Bardzo istotną rolę pełni tu również sztuka.
Dawniej pojawiała się głównie w najbardziej reprezentacyjnych częściach domu. Obecnie dzieła sztuki zdobią również takie wnętrza jak: kuchnie czy łazienki. Niezależnie od tego, czy klient zamierza zainwestować w nowe dzieła sztuki, czy znaleźć właściwe miejsce dla tych, które towarzyszą mu już od dawna – każdy zbiór zasługuje na to, by odpowiednio go wyeksponować, aby przyciągał spojrzenia, oczywiście odpowiednio komponując się z wnętrzem mieszkalnym.
Dlatego najbardziej cenione w branży są pracownie, które mogą pochwalić się szerokimi kontaktami wśród twórców sztuki oraz prestiżowych galerii.
- W mojej pracy zwykle spotykam się z klientami, którzy dokładnie wiedzą czego chcą, o wyrobionym smaku i guście, a co się z tym wiąże - często z dużymi oczekiwaniami. Aby nasza współpraca była efektywna i dawała satysfakcję obu stronom, staram się poświęcić moim klientom jak najwięcej czasu - tak, by jak najlepiej poznać ich styl życia, nawyki, potrzeby. Jako architekt tworzę przecież najbardziej intymną przestrzeń - dom. Zdarza się jednak także współpraca z bardzo zapracowanymi klientami, osobami, które dużo podróżują - w takich przypadkach staram się ich wesprzeć i w jak największym stopniu wyręczyć, aby nie musieli zaprzątać sobie głowy wieloma działaniami związanymi z realizacją projektu. Przygotowujemy pełną listę zakupów, moodboardy z próbkami do akceptacji, organizujemy i koordynujemy zamówienia. Tworzę więc nie tylko koncepcję, ale również dbam o to, by została wcielona w życie - realizuję zakupy na zamówienie, zajmuję się też nadzorem - pojawiam się w miejscu inwestycji raz w tygodniu, dzięki czemu klienci mają pewność, że ich wnętrze zostanie wykończone w najwyższym standardzie i zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami - wyjaśnia architekt Anna Koszela, właścicielka Pracowni Projektowania Wnętrz.
Więcej na: http://annakoszela.pl/ oraz https://www.instagram.com/anna_koszela/
Komentarze (0)